W mobilnym punkcie pobrań wymazów pod kątem obecności COVID-19 przebadano kolejnych mieszkańców. Tym razem do badania bełchatowski sanepid sanepid skierował ponad 130 osób. W sumie we wszystkich siedmiu dotychczasowych akcjach przebadanych zostało ponad 600 mieszkańców Bełchatowa i powiatu bełchatowskiego.
Mobilne punkty pobrań to uzupełnienie i rozszerzenie diagnostyki dla osób, które są na kwarantannie lub miały bezpośredni kontakt z osobą zakażoną. Do poboru wymazów metodą drive-thru kieruje Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Bełchatowie. We wtorek, 25 sierpnia, badaniom poddanych zostało 137 osób. Podobnie, jak w przypadku poprzednich akcji, punkt stanął na parkingu przy ul. Staszica (w okolicy boisk treningowych). Przy jego organizacji magistrat współpracował z sanepidem, wojewodą łódzkim oraz Wojskami Obrony Terytorialnej.
Na badanie trzeba zarezerwować sobie około 10 minut. Wytypowani przez bełchatowski sanepid mieszkańcy do strefy badań podjeżdżają własnym samochodem, a próbki oddają, nie wysiadając z niego. Po sprawdzeniu tożsamości, laborant (specjalnie do tego przygotowany i przeszkolony żołnierz WOT) za pomocą specjalnego patyczka pobiera wymaz z gardła. Pobrane próbki przekazywane są do laboratorium i poddawane badaniom diagnostycznym. Jeśli wynik będzie pozytywny, taka osoba zostanie poinformowana o tym telefonicznie przez pracownika sanepidu.
W sumie podczas wszystkich dotychczasowych siedmiu akcji pobierania badań pod kątem zakażenia koronawirusem w Bełchatowie przebadanych zostało ponad 600 osób. Punkt drive-thru to tylko jedno z wielu działań zmierzających do ograniczenia rozprzestrzeniania się COVID-19, jakie miasto prowadzi od początku epidemii. Sytuacja w Bełchatowie jest monitorowana na bieżąco, magistrat jest w stałym kontakcie ze wszystkimi służbami odpowiedzialnymi za walkę z wirusem.
AP