Syreny w Bełchatowie uczciły pamięć sierżanta Mateusza Sitka
W środę, 12 czerwca 2024 roku, o godzinie 12:00, w całym regionie zawyły syreny radiowozów jako hołd dla zmarłego sierżanta Mateusza Sitka. 21-letni żołnierz zginął, chroniąc granice Polski, a jego pamięć uczcili m.in. bełchatowscy policjanci.
  1. Syreny radiowozów zawyły o 12:00.
  2. Policjanci oddali cześć zmarłemu sierżantowi.
  3. Sierżant Mateusz Sitek zginął w obronie granicy.
  4. Uczczono pamięć żołnierza w całym regionie.

W minioną środę, 12 czerwca, o godzinie 12:00, syreny radiowozów rozbrzmiały w całym regionie, aby oddać cześć sierżantowi Mateuszowi Sitkowi. Ten 21-letni żołnierz stracił życie, chroniąc granice naszego kraju. W uroczystości wzięli udział funkcjonariusze z różnych jednostek garnizonu łódzkiego, w tym bełchatowscy policjanci.

Przed budynkiem komendy bełchatowskiej policji zgromadziło się wielu funkcjonariuszy, którzy w milczeniu oddali hołd swojemu koledze. Syreny radiowozów w tym momencie były symbolicznym znakiem pamięci i solidarności wszystkich służb mundurowych, które dbają o bezpieczeństwo granic naszego kraju.

Warto podkreślić, że takie gesty solidarności są niezwykle ważne dla społeczności lokalnych. Pokazują one, że służby mundurowe, mimo różnorodnych obowiązków, potrafią zjednoczyć się w trudnych chwilach, oddając cześć tym, którzy zginęli w służbie kraju. To był wzruszający moment, który na długo pozostanie w pamięci mieszkańców.

Opis filmu: policjanci oddają cześć, stoją przy trzech radiowozach, w tle budynek komendy bełchatowskiej policji.


Na podst. Policja Bełchatów