Niektóre z remontowanych kamienic pobudowano na przełomie XIX i XX wieku
Naprawa dachów, modernizacja i docieplenie elewacji, a do tego remont części wspólnych – to tylko część z prowadzonych obecnie robót w bełchatowskich kamienicach z początku XX wieku. Prace idą zgodnie z planem, a zakończyć się mają w pierwszej połowie przyszłego roku.
Na półmetku jest już rewitalizacja dziesięciu miejskich budynków. Mowa o Kamienicach Tkaczy znajdujących się w śródmieściu, a dokładniej przy ulicach: Pabianickiej, Sienkiewicza, Piłsudskiego, Lecha i Marii Kaczyńskich, Bawełnianej oraz placu Narutowicza i Placu Wolności.
Dla każdego budynku zakres robót ustalony był osobno, zależał on głównie od stanu kamienic. W większości z nich trwa modernizacja instalacji elektrycznej, remont klatek schodowych, w tym ścian, wymieniane są również drzwi. Ekipy pracują także na zewnątrz przy komórkach gospodarczych.
Na finiszu zaś są prace związane z remontem dachów oraz dociepleniem budynków. Na ostatniej prostej są też uzgodnienia dotyczące podłączenia kamienic do kanalizacji deszczowej.
Wszystkie roboty powinny się zakończyć w pierwszej połowie 2020 roku. Ich koszt to ponad 6 mln zł, z czego blisko 4 mln zł to unijna dotacja. Modernizacja Kamienic Tkaczy to jedna z części dużego projektu – rewitalizacji śródmieścia Bełchatowa.
Gruntowny remont wpłynie niewątpliwe na poprawę komfortu mieszkania w budynkach, które w większości pochodzą z początku ubiegłego wieku. Wówczas kamienice te zajmowali pracownicy bełchatowskich fabryk i zakładów tkackich, stąd też ich dzisiejsza nazwa. Obecnie mieszka w nich ponad 200 osób.
AD-A
Na efekt końcowy rewitalizacji Kamienic Tkaczy trzeba będzie poczekać do pierwszej połowy 2020 roku
