W lodówce społecznej pozostawić można jedzenie, które nadaje się do spożyciaW lodówce społecznej pozostawić można jedzenie, które nadaje się do spożycia

 

Ze społecznej lodówki, którą miasta uruchomiło we współpracy z Fundacją „Weź pomóż”, skorzystać może każdy. Potrzebujący znajdą w niej coś do jedzenia, a mieszkańcy mający za dużo produktów spożywczych mogą je w tym miejscu zostawić, zamiast wyrzucać. Lodówka społeczna stoi przy wejściu do Straży Miejskiej.

 

Od roku w Bełchatowie mamy lodówkę społeczną. Idea jej działania opiera się na foodsharingu. „Dziel się, nie marnuj” – w skrócie chodzi o dzielenie się nadwyżką przydatnego do spożycia jedzenia, które w innych okolicznościach trafiłoby do kosza.

 

Z danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego wynika, że co roku każdy z nas wyrzuca blisko 250 kg żywności. Głównie z powodu zbyt dużych zapasów jedzenia jak na nasze potrzeby i przegapienia terminu przydatności do spożycia. Jest to szczególnie widoczne w okresie okołoświątecznym.

 

Co zatem zrobić, gdy kupimy za dużo jedzenia? Można się nim podzielić. Zasada działania lodówki społecznej jest bardzo prosta: jeśli masz za dużo jedzenia, to włóż je do lodówki, a jeśli potrzebujesz - weź.

 

Do lodówki, która stoi przy ul. Kościuszki 15 (obok budynku, w którym mieści się Straż Miejska), można przynieść różne produkty. Przede wszystkim muszą one mieć ważną datą przydatności do spożycia. Ciasta czy zupy powinny być zapakowane w jednorazowe, szczelne pojemniki z datą przygotowania i opisem. W lodówce nie powinniśmy natomiast zostawiać potraw zawierających surowe mięso, surowych jajek, otwartych konserw i słoików z przetworami. Zasady korzystania ze społecznych lodówek są umieszczone na jej drzwiach.

 

AP