UM Bełchatów: Sylwestrowe fajerwerki pod kontrolą
Strażnicy miejscy i policjanci kontrolują punkty sprzedaży sztucznych ogni. Takie mieszkane patrole będzie można spotkać w mieście do sylwestra.
Fajerwerki stały się nieodzownym elementem zabawy sylwestrowej. Wystrzelone punktualnie o północy sygnalizują powitanie Nowego Roku. Kupić je można w wielu punktach miasta, ale nie zrobi tego każdy. Osoba dokonująca zakupu, a później odpalająca fajerwerki musi być przede wszystkim pełnoletnia i - co równie ważne trzeźwa. Pamiętajmy, że alkohol zmienia ogląd sytuacji, dlatego łatwo wtedy przekroczyć granicę bezpieczeństwa, a konsekwencje mogą być tragiczne, zarówno dla użytkownika, jak i osób postronnych uczula Piotr Barasiński, komendant Straży Miejskiej w Bełchatowie.
Kto, co i komu sprzedaje to właśnie między innymi sprawdzają jak co roku bełchatowscy strażnicy miejscy. Ponadto w okresie okołosylwestrowym prowadzona jest wspólna akcja straży miejskiej i policji. W mieście pojawiły się patrole mieszane, które przyglądają się sprzedającym, i kupującym. Sprawdzana jest legalność stoisk , uprawnienia sprzedającego, a także jakość oferowanych produktów. Patrole skontrolują: z jakiego źródła pochodzą materiały pirotechniczne , czy są legalnie dopuszczone do obrotu, czy mają niezbędne numery bezpieczeństwa, atesty, instrukcję w języku polskim, wymagane znaki bezpieczeństwa, informację o zakazie sprzedaży osobom nieletnim i nietrzeźwym, a także datę przydatności produktu.
Odpalającfajerwerki , należy dołożyć wszelkich starań, by nie narażać ani siebie, ani nikogo innego na utratę zdrowia i życia, a także by nie spowodować zagrożenia pożarowego. Sprawcy zaistnienia takiej sytuacji z całą pewnością pociągnięci zostaną do odpowiedzialności karnej. Ważne też, by pamiętać o art. 51 Kodeksu wykroczeń: Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny”. Wysokość mandatu za zakłócanie porządku publicznego może sięgnąć 500 złotych.
- Oczywiście, mając na uwadze specyfikę świątecznego czasu, prosimy o tolerancję i wyrozumiałość dla amatorów fajerwerkowych zabaw, jednocześnie im właśnie przypominamy, że zawsze należy przestrzegać i szanować prawa drugiego człowieka. Osoba poszkodowana może zgłosić sprawę czy to na policję, czy do straży miejskiej informuje komendant Barasiński.
Nie zapominajmy, że ostatnie dni starego roku są bardzo trudne dla zwierząt, szczególnie dla psów. Większość z nich po prostu boi się huku petard. Spłoszone, przerażone często uciekają ze swoich domostw, potrafią zerwać się ze smyczy podczas spaceru, w konsekwencji wpadają pod auta lub błąkają się zagubione po okolicy. - Zabezpieczmy odpowiednio swoje zwierzęta, minimalizujmy stres wywołany sztucznymi ogniami, nie drażnijmy, nie straszmy dodatkowo apeluje Piotr Barasiński.
Miasto Bełchatów, belchatow.pl/, belchatow.pl/aktualnosci/6377-sylwestrowe-fajerwerki-pod-kontrola
Autor: krystian