Mali Mikołaje z Szkoły Podstawowej nr 4 przemaszerowali przez Zelów - radość i pomoc

Kolorowy korowód dzieci z Zelowa przemknął ulicami miasta jak mała fala świątecznej radości. Uczniowie pierwszych klas w kostiumach Mikołajów rozdawali uśmiechy, zadawali zabawne pytania i zachęcali do wsparcia akcji charytatywnej. W kilku miejscach pochód zatrzymywał się przy przechodniach, a mieszkańcy odwdzięczali się drobnymi datkami i słodkościami. To był krótki, ale intensywny pokaz społecznej empatii i szkolnej inicjatywy.
- Szkoła Podstawowa nr 4 - skąd wyszli mali Mikołaje i czego dotyczyła akcja
- Spotkanie w Urzędzie Miejskim w Zelowie - krótka lekcja wrażliwości z burmistrzem
Szkoła Podstawowa nr 4 - skąd wyszli mali Mikołaje i czego dotyczyła akcja
W barwnym przemarszu wzięli udział uczniowie klas I–III Szkoły Podstawowej nr 4 im. Henryka Sienkiewicza w Zelowie. Dzieci uczestniczyły w ogólnopolskiej inicjatywie charytatywnej „Ile waży Święty Mikołaj?”, której celem było zebranie wsparcia poprzez bezpośredni kontakt z mieszkańcami i przypomnienie o potrzebie dzielenia się. Podczas spaceru mali uczestnicy rozdawali drobne upominki osobom, które wsparły akcję, co budowało świąteczny nastrój i zachęcało do rozmów o pomaganiu.
“Ile waży Święty Mikołaj?”
To pytanie, zadawane przez dzieci, stało się hasłem przewodnim i pretekstem do rozmów wprost na ulicy.
Spotkanie w Urzędzie Miejskim w Zelowie - krótka lekcja wrażliwości z burmistrzem
W trakcie pochodu mali Mikołaje odwiedzili także Urząd Miejski, gdzie spotkali się z Burmistrzem Zelowa - Kamil Świtała. Rozmowy z włodarzem miały ciepły, nieformalny charakter; burmistrz przyjął uczniów, odpowiadał na ich pytania i podkreślił wartość dzielenia się z innymi oraz rozwijania empatii u najmłodszych. Taka wizyta pokazała, że miejskie instytucje mogą być częścią działań wychowawczych i społecznych, nie tylko administracyjnych.
Mieszkańcy, których dzieci odwiedzały, chętnie przyłączali się do inicjatywy - gesty były proste, ale znaczące: drobne datki i słodkości wręczane w podziękowaniu podkreślały pozytywną energię tej akcji.
Perspektywa mieszkańca - co z tego wynika
Taki przemarsz to nie tylko miły widok na ulicy. To też konkretny impuls - pokazanie, że najmłodsi angażują się w pomaganie i że wystarczy chwilowa uwaga przechodniów, by przekuć ją w realne wsparcie. Warto śledzić szkolne inicjatywy i lokalne akcje charytatywne, bo to dobre okazje, by włączyć się w pomoc, porozmawiać z dziećmi o wartościach i przekazać niewielką pomoc, która dla organizatorów i odbiorców może znaczyć dużo.
na podstawie: Gmina Zelów.
Autor: krystian

