Blizny i magia Birmy na dwóch wyjątkowych wystawach Bełchatowskiego Towarzystwa Fotograficznego

Bełchatów stanie się miejscem wyjątkowego spotkania z fotografią, gdzie emocje i podróże łączą się w dwóch niezwykłych wystawach. Już 31 lipca Galeria „Na piętrze” otworzy drzwi dla miłośników sztuki obrazów, oferując niepowtarzalną okazję do zanurzenia się w świat blizn i dalekiej Azji.
- Bełchatowska Galeria Na piętrze zaprasza na wystawy pełne emocji i egzotyki
- Podróż do serca Azji oczami radomszczańskiego fotografa Czesława Polcyna
Bełchatowska Galeria Na piętrze zaprasza na wystawy pełne emocji i egzotyki
W czwartek 31 lipca o godzinie 18:00 w Galerii „Na piętrze” odbędzie się wernisaż dwóch nowych ekspozycji przygotowanych przez Bełchatowskie Towarzystwo Fotograficzne. To wydarzenie, które przyciągnie zarówno entuzjastów fotografii, jak i tych, którzy chcą poznać historie kryjące się za kadrami. Wystawy zatytułowane „Blizny” oraz „Birma” to dwie różne opowieści splecione pasją do fotografii i ludzkich doświadczeń.
„Blizny” to zbiorowa prezentacja prac członków BTF-u, którzy poprzez swoje zdjęcia ukazują symbolikę blizn – znaków przebytej walki, bólu i odwagi. Te fotografie nie tylko dokumentują fizyczne ślady na ciele, ale też opowiadają o wewnętrznych przejściach i uniwersalnych historiach ludzi. Wśród autorów prac znajdują się Agnieszka Cecot, Agnieszka Kępińska, Joanna Olejnik oraz Małgorzata Politańska, a także Longin Rychlewski, Andrzej Juchniewicz, Robert Komora i Jerzy Kurek.
Podróż do serca Azji oczami radomszczańskiego fotografa Czesława Polcyna
Druga część wystawy to fascynująca relacja z podróży po Birmie autorstwa Czesława Polcyna – fotografa z Radomska znanego z zamiłowania do odkrywania mniej uczęszczanych miejsc. Jego zdjęcia przenoszą widzów w malownicze zakątki Azji, gdzie kultura i codzienne życie mieszkańców tętnią barwami i autentycznością. Polcyn podkreśla, że dzięki motocyklowi mógł dotrzeć tam, gdzie zwykli turyści nie docierają: „Kupiłem sobie motocykl i to pozwoliło mi dotrzeć do miejsc, w które turyści w autobusach nie docierają. Bywałem w miejscach, które nie były odwiedzane przez turystów. To było dla mnie ważne, bo chciałem zobaczyć, jak żyją zwykli ludzie”.
To wyjątkowa okazja, by spotkać się z twórcami obu wystaw osobiście – porozmawiać o inspiracjach, technikach pracy oraz pasji do fotografii. Wydarzenie jest otwarte dla wszystkich zainteresowanych sztuką wizualną i kulturą świata.
Na podst. Urząd Miasta
Autor: krystian