Można już korzystać z węzła przesiadkowego przy ul. CzaplinieckiejMożna już korzystać z węzła przesiadkowego przy ul. Czaplinieckiej

 

Węzeł przesiadkowy, najbardziej wyczekiwana inwestycja ostatnich lat, jest już gotowy. Pierwsze autobusy już odjeżdżają - mowa nie tylko o emzetkach ale także o busach kursujących m.in. do Szczercowa. Oprócz samego dworca, przy ulicy Czaplinieckiej powstał także parking na 94 samochody. 

 

Budowa bełchatowskiego węzła przesiadkowego trwała blisko rok. Pierwsze prace ruszyły bowiem w połowie stycznia 2019 roku. Teraz przy ulicy Czaplinieckiej stanął/otwarty został nowoczesny budynek, z którego będą mogły korzystać nie tylko osoby podróżujące autobusami miejskimi, ale także pasażerowie komunikacji miejskiej. Każdego dnia z dworca planowanych jest 190 odjazdów bełchatowskich emzetek. Przy ulicy Czaplinieckiej zatrzymują się już także busy, które wożą pasażerów m.in. do Łodzi, Piotrkowa czy Szczercowa. 

 

- Od dziś w pełni można korzystać z nowo wybudowanego węzła przesiadkowego, czyli naszego, bełchatowskiego dworca. Jestem przekonany, że będzie on służył i mieszkańcom, i podróżnym - mówi wiceprezydent miasta Dariusz Matyśkiewicz.

 

Lokalizacja węzła przesiadkowego przy ulicy Czaplinieckiej wybrana została nieprzypadkowo. Przemawiały za nią chociażby bliskość lecznicy, szkół ponadgimnazjalnych, a także fakt, że zatrzymują się tam wszystkie autobusy obsługiwane przez MZK oraz innych przewoźników. Wydział Inżynierii i Ochrony Środowiska magistratu przekazał informację o uruchomieniu węzła przesiadkowego przewoźnikom, których autobusy przejeżdżają przez Bełchatów.

 

- Lokalizacja ta gwarantuje najszybszą i najkrótszą drogę do zjazdu z obwodnicy północnej, a to był jeden z warunków ogólnopolskich przewoźników. To jest najlepsze miejsce na węzeł przesiadkowy, z którego korzystać będą nie tylko lokalni przewoźnicy. Chodzi o to, by ten ruch sprowadzić do ruchu ogólnopolskiego, w ramach największych tras krajowych - dodaje wiceprezydent Matyśkiewicz. 

 

Przypomnijmy, że Bełchatów nie ma dworca od 2014 roku, dlatego też budowa węzła przesiadkowego to jedna z najbardziej oczekiwanych miejskich inwestycji. - Dworzec był u nas bardzo potrzebny, nie mieliśmy takiego z prawdziwego zdarzenia. Naprawdę jest ładny - mówi pani Marianna, a pani Barbara dodaje, że w końcu można się schronić od wiatru i chłodu.

 

Oddany właśnie do użytku węzeł przesiadkowy to budynek o powierzchni 357 mkw, w którym znajdują się poczekalnia, toalety, informacja a także pomieszczenia dla kierowców z węzłem sanitarnym. Przygotowane zostało także miejsce z przeznaczeniem na lokal gastronomiczny. Co ważne, budynek jest w całości dostosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Na zewnątrz, oprócz wiat przystankowych, wybudowany został także parking na 94 miejsca, w tym 7 miejsc typu K+R ("Pocałuj i jedź", na którym dozwolony jest postój do 1 min), 4 dla motocykli i 5 dla osób niepełnosprawnych. W przyszłości miasto rozważa także możliwość zamontowania na parkingu stacji ładowania samochodów elektrycznych, także dla nowych emzetek, które od lipca 2019 roku przyjechały do Bełchatowa. Ale na tym nie koniec. - W przyszłości miasto planuje uruchomić tu m.in. galerię fotograficzną, w której swoje prace będą mogli wystawiać współpracujący z nami artyści. A to jeszcze nie wszystko. Pomysłów jest wiele - podsumowuje wiceprezydent Dariusz Matyśkiewicz.

AP

 

 

Wiceprezydent Dariusz Matyśkiewicz poinformował o otwarciu bełchatowskiego węzła przesiadkowegoWiceprezydent Dariusz Matyśkiewicz poinformował o otwarciu bełchatowskiego węzła przesiadkowego

 

Z węzła odjeżdżać będą autobusy, busy, ale też miejskie emzetkiZ węzła odjeżdżać będą autobusy, busy, ale też miejskie emzetki